Problem marnowania żywności staje się coraz bardziej powszechny. Kupujemy za dużo jedzenia, które później trafia na śmietnik. Od dziś każdy, kto może i chce podzielić się posiłkiem z innymi, może to zrobić dzięki lodówkom społecznym, które zostały uruchomione na terenie miasta.
Pierwsze dwie lodówki społeczne, czyli punkty dzielenia się żywnością stanęły w Radomsku: przy budynku Starostwa Powiatowego i przy Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. Organizatorem przedsięwzięcia jest Centrum Integracji Młodzieży w Radomsku działającym pod kierownictwem Edyty Sapis-Drozdek.
Idea foodsharingu polega na tym, że każdy może dzielić się z każdym. Nie istnieją podziały społeczne, ani kategorie w oparciu o status społeczny użytkowników jadłodzielni. Wszystko działa w myśl ekologii oraz idei zero waste.
Sponsorem lodówek jest firma Whirlpool.
- Już od kilku lat propagujemy ideę niemarnowania żywności w Polsce. Robimy to poprzez projekt edukacyjny „Nie marnujmy chwil” w którym uczestnicy każdej edycji, to kilkaset szkół, w tym dwie radomszczańskie, które skupiają się na edukacji zwłaszcza tych najmłodszych dzieci ze szkół podstawowych – zaznacza dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Whirlpool Zygmunt Łopalewski.- Idea lodówek społecznych jest szczytna. Mam nadzieję, że ci, którzy są w potrzebie, nie będą mieli żadnych oporów przy korzystaniu z nich, bo właśnie chodzi o to, aby dzielić się z potrzebującymi – dodaje.
Partnerami przedsięwzięcia jest Miasto Radomsko i Starostwo Powiatowe w Radomsku.
- Bardzo ciesze się, że taka inicjatywa powstała. Dzięki temu w naszym mieście będą funkcjonowały, na razie, dwie lodówki społeczne. Ciesze się, że możemy pomóc przy realizacji tego cennego przedsięwzięcia, zresztą oczekiwanego przez mieszkańców miasta Radomska - podkreśla Jarosław Ferenc.
- W Polsce niestety marnowanych jest około 10 mld kilogramów żywności, a skala ubóstwa jest dosyć wysoka, dlatego właśnie inicjatywa społecznych lodówek jest tak cenna. Mam nadzieję, że tu w Radomsku, ale być może także w innych miejscach w powiecie się sprawdzi i nie trzeba będzie wyrzucać jedzenia, tylko będzie można je przynieść tu i przy okazji zrobić coś dobrego dla innych – zauważa wicestarosta Małgorzata Lewandowska.
Obok lodówek dostępny jest regulamin, który wskazuje jak w prawidłowy sposób przygotować i oznaczyć żywność tak, aby bez obaw każdy mógł z niej skorzystać.