Mimo skromnej frekwencji blisko 3 godziny trwała wczorajsza debata nad obecnym i przyszłym kształtem tzw. uchwały krajobrazowej (zwanej również reklamową). Dokument ma określać wygląd i usytuowanie obiektów małej architektury, szyldów, tablic i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń.
Zasady i warunki sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzaeń, ich gabarytów, standardów jakościowych oraz rodzajów materiałów budowlanych z jakich mogą być wykonane - takie jest pełne brzmienie nazwy "Uchwały krajobrazowej". Wszystko celem uporządkowania szerokopojętego ładu przestrzennego.
- Od kilku lat można zauważyć, że inwestycje w mieście pod względem wzornictwa prowadzone są w sposób konsekwentny. I taką właśnie drogą zamierzamy iść - mówił nadzorujący prace nad treścią uchwały architekt Gabriel Ferliński. Przed właściwą debatą przedstawił zgromadzonym jej uczestnikom wyczerpującą prezentację dot. tego czym właściwie uchwała jest posiłkując się przy tym multimediami, na których zobaczyć można było przykłady tego jak wygląda przestrzeń miejska przed i po wprowadzeniu takiego dokumentu.
Wstępnie miasto zostało podzielone na 4 strefy pod względem restrykcyjności wprowadzanych reguł. Strefy wyznaczone zostały w luźnym oparciu o Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, o ich granicach ważyły jednak przede wszystkim merytoryczne czynniki związane z celem dokumentu.
Uchwała krajobrazowa to nie domena wyłącznie dużych miast jak Gdańsk czy Kraków. Podobne dokumenty były już uchwalane m.in. w Starachowicach, Piasecznie i Mikołowie. Prace nad uchwałą są w zaawansowanej fazie. Na jej efekty natomiast możliwe, że trzeba będzie trochę poczekać.
- Uporządkowanie ładu przestrzennego to kwestia lat - mówił prezydent Jarosław Ferenc podczas debaty - mowa o 5, 10 latach, być może więcej. Od czegoś musimy jednak zacząć i właśnie wykonujemy ten pierwszy krok.
Uwagi do treści uchwały składać można do 26 stycznia. Wszelkie dokumenty znaleźć można na BIP.