Dziś mija 76. rocznica śmierci gen. bryg. Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca” pierwszego dowódcy Konspiracyjnego Wojska Polskiego skazanego 24 grudnia 1946 na karę śmierci.
Stanisław Sojczyński ps. "Warszyc" został stracony w Łodzi wraz z jego 5 podwładnymi 19 lutego 1947. Do dziś nie wiadomo gdzie zostali pochowani.
Dzisiejsze uroczystości rozpoczęła msza św. w intencji śp. Stanisława Sojczyńskiego w Klasztorze oo. Franciszkanów w Radomsku. Dalsza część obchodów odbyła się przy pomniku Konspiracyjnego Wojska Polskiego na Cmentarzu Starym, gdzie delegacje złożyły kwiaty i znicze. Wśród uczestników obchodów byli, m.in.: Marszałek Senior Sejmu RP Antoni Macierewicz, poseł Anna Milczanowska, Wicemarszałek Województwa Łódzkiego Zbigniew Ziemba. Prezes Zarządu Głównego Ogólnokrajowego Związku Byłych Żołnierzy KWP Robert Szala.
Miasto Radomsko reprezentował prezydent Jarosław Ferenc wraz z zastępcą Małgorzatą Kańską-Kipigroch i Przewodniczącym Rady Miejskiej w Radomsku Tadeuszem Kubakiem.
- Stajemy przed symbolicznym grobem tych, których zamordowano, bo walczyli o niepodległość. Stajemy przed symbolicznym grobem, dlatego, że nie tylko ich zamordowano , ale po dzień dzisiejszy nie wiemy, gdzie są ich groby. Ich pamięć miała być zniszczona. Polacy mieli nie wiedzieć nic o tradycji niepodległościowej. Polacy mieli nie znać swoich wartości narodowych, niepodległościowych, ale przede wszystkim chrześcijańskich. Polacy, mieli przestać być Polakami – mówił podczas uroczystości Antoni Macierewicz, dodając, że odpowiedzialny za śmierć gen. „Warszyca” był Mykola Demko, w Polsce używał nazwiska Mieczysław Moczar, który był jednym z sowieckich funkcjonariuszy, którzy żołnierzy niezłomnych nazywali „wyklętymi”.