Dziś w galerii Miejskiego Domu Kultury odbyło się wyjątkowe szkolenie z okazji Dnia Kobiet „Siła Kobiecości. Odnajdowanie pasji i energii życiowej”.
Spotkanie poprowadziły prelegentki: Mariola Trzepizur - dyplomowany coach, mentorka, trenerka, pracująca 30 lat w biznesie i Beata Łuszczyna – psycholożka i psychoterapeutka, które przygotowały inspirujące wystąpienia na temat pasji i energii życiowej.
Była to wyjątkowa okazja, by w przyjaznej atmosferze przy kawie porozmawiać z innymi kobietami i zrobić coś dla siebie.
- Siła kobiecości to dla mnie informacja o tym, że kobiety mają w sobie niesamowitą moc. Chciałabym dzisiaj pokazać i powiedzieć kobietom, że ta energia w nich jest, tylko czasem nie potrafią tego odkryć – mówiła tuż przed spotkaniem Mariola Trzepizur.
Podczas szkolenia mówiła o energii życiowej, jako jednym z najistotniejszych elementów w życiu człowieka. Jeżeli brakuje nam energii, nie jesteśmy w stanie wzrastać, rozwijać się, realizować siebie, wspierać innych. Brak życiowej energii powoduje zmęczenie ciała i ducha. Jest przyczyną stanów chorobowych, trudności w relacjach, pracy, biznesie i innych okolicznościach naszego życia. Dlatego ważne, aby dbać o nią każdego dnia, żeby dodawała nam sił witalnych, wspierała i ubogacała nasze życie.
- Jest bardzo wiele skutecznych metod dbania o energię, dzięki którym mamy jej wysoki poziom, a przez to lepsze zdrowie, nawiązujemy wartościowe relacje, jesteśmy kreatywni i mamy większe chęci do realizacji celów – stwierdza trenerka. - Z doświadczenia wiem, że wiele kobiet ma niskie poczucie własnej wartości, nie wierzą w siebie, nie czują tej energii życiowej, wręcz boją się często przytłoczone swoimi lękami, przekonaniami, wzorcami społecznymi. Kiedy taka osoba już zrozumie, na czym to polega i potrafi rozpoznawać poziom własnej energii życiowej to właściwie reszta się już sama dzieje. Moje klientki mówią, że nic takiego się nie zmieniło, a wszystko jest inaczej – dodaje.
W drugiej części uczestnicy szkolenia przyjrzeli się mechanizmom, które powodują, że hobby, pasja staje się czymś, co doprowadza do utraty kontroli nad swoim życiem – staje się uzależnieniem.
- Realizacja pasji, wiąże się z odczuwaniem przyjemności i satysfakcji. Przy przekraczaniu pewnych barier, na przykład uprawiając sport zachodzą w mózgu pewne procesy chemiczne, dając nam przyjemność, która powoduje, że możemy się od tego uczucia uzależnić. Rozwijając swoją pasję, istnieje zagrożenie, że możemy się w pewnym momencie zatracić i zaburzyć swoją równowagę życiową. Nie znajdujemy wówczas czasu na zaspokojenie naszych innych potrzeb. Zaniedbujemy rodzinę, pracę, nasze zdrowie - wyjaśnia Beata Łuszczyna, dodając, że bardzo ważne rozwijanie samoświadomości w tym zakresie.
Organizatorami wydarzenia było Miasto Radomsko, Starter Radomsko oraz Centrum Aktywności Społecznej.