Utworzenie drugiego węzła autostradowego między Radomskiem a Kamieńskiem było tematem dzisiejszego spotkania z przedstawicielami gmin powiatu radomszczańskiego oraz starostwa, na które zaprosił prezydent Radomska Jarosław Ferenc. Projekt ten w kontekście rozbudowy strefy inwestycyjnej w Radomsku oraz utworzenia stref w innych gminach, a wraz z nimi modernizacja sieci dróg w powiecie mógłby stanowić znaczący impuls rozwojowy dla całego regionu.
To pierwsze spotkanie dotyczące podjętej inicjatywy budowy drugiego węzła w Radomsku.
- Po oddaniu do użytkowania autostrady A1, wydaje nam się konieczne wybudowanie drugiego węzła, nazwanego roboczo Radomsko-Północ, ponieważ dla powiatu radomszczańskiego posiadanie tylko jednego węzła powoduje utrudnienia komunikacyjne – zauważa prezydent Jarosław Ferenc. - Miasto Radomsko się intensywnie rozwija, rozbudowuje strefę inwestycyjną, a nowe strefy w gminach ościennych są już tworzone. To generuje zwiększenie ruchu. Po oddaniu obwodnicy miasta Radomska, co ma nastąpić za około 5 lat, ważne jest, aby powstał węzeł, który byłby alternatywnym dojazdem do autostrady, z którego korzystałyby także inne gminy. Zbliżone wielkością do Radomska inne miasta w Polsce mają co najmniej dwa węzły. Z punktu widzenia rozwoju miasta, ale także całego powiatu radomszczańskiego budowa drugiego węzła jest korzystna, tym bardziej że obecnie, gdy nie ma potrzeby budowy punktów poboru opłat węzły nie muszą być rozbudowane – dodaje.
Prezydent Jarosław Ferenc wraz z zastępcą Moniką Andrysiak przedstawili propozycje lokalizacji węzła w Stobiecku Szlacheckim (przez MOP-y) lub gminie Dobryszyce. Władze miasta poprosiły włodarzy gmin o przeanalizowanie i ustosunkowanie się do propozycji.
- Zarząd Powiatu Radomszczańskiego pozytywnie ocenia inicjatywę powstania nowego węzła na autostradzie A1, co oczywiście zwiększyłoby atrakcyjność Radomska – podkreśla wicestarosta Powiatu Radomszczańskiego Jacek Gębicz. - Zdajemy sobie sprawę, że na początku musi być zgoda wszystkich gmin ościennych, głównie tych, na które ten węzeł będzie oddziaływał. Doceniamy tę inicjatywę i będziemy ją wspierać – dodaje.
- Z perspektywy gminy Lgota Wielka jak najbardziej taki węzeł jest wskazany – stwierdza wójt gminy Lgota Wielka Kamil Barda. - Patrzymy tutaj przede wszystkim na to co było wcześniej, czyli węzeł w Stobiecku Szlacheckim. Mieszkańcy mieli wtedy najkrótszą drogę do autostrady. Spotkamy się teraz z gminami Ładzice i Dobryszyce, aby ten temat przeanalizować. Myślę, że węzeł gdzieś w pobliżu Stobiecka Szlacheckiego byłby najkorzystniejszy. Ze swojej strony wyrażam poparcie dla tego pomysłu. Dołożymy wszelkich starań, aby ten węzeł powstał – dodaje.
Prezydent dziękował samorządowcom, za zainteresowanie się tematem i podkreślił, że wspólne działanie jest kluczowe dla uzyskania pozytywnego wyniku rozmów na wyższym szczeblu, przede wszystkim w Ministerstwie Infrastruktury. Prezydent wspólnie z samorządowcami z powiatu chce wystąpić do ministra o sporządzenie studium wykonalności, czyli o określenie tego, czy realizacja takiego pomysłu jest w ogóle możliwa. Liczy też na wsparcie posłów ziemi radomszczańskiej.
Podczas spotkania obecny był także prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Sławomir Przybyłowicz, który zaprosił gminy do współpracy w zakresie organizacji połaczeń komunikacyjnych z Radomskiem.