Please ensure Javascript is enabled for purposes of website accessibility
Czerwone pojemniki, czyli recepta na elektryczne śmieci
Featured

Czerwone pojemniki, czyli recepta na elektryczne śmieci

Czerwony pojemnik zawsze w pobliżu

Czerwone pojemniki pojawiły się w Radomsku już jakiś czas temu. To rozwiązanie dla tych, którzy szybko i bezpiecznie chcą pozbyć się starego telefonu, baterii, miksera, tonerów do drukarki czy zużytych elektronicznych zabawek. Najważniejsze, żeby odpady nie były większe nie 50 cm.

W radomsku do dyspozycji mieszkańców jest 5 takich pojemników:

1. ul. Leszka Czarnego 22 (koło basenu)

2. ul. Św. Królowej Jadwigi 20 (Szkoła Podstawowa Nr 6)

3. ul. Sierakowskiego (ERA PARK)

4. ul. Stara Droga 85 (przy PGK)

5. ul. Reymonta (rejon dworca PKP)

Po pierwsze: edukacja

Co to są elektroodpady? To wszelki zużyty sprzęt elektryczny lub elektroniczny, który działa na prąd lub baterie.

Wyobraźmy sobie ponad 1,5 mln ciężarówek o masie 40 ton, które ustawiono jedna po drugiej. Byłoby ich na tyle dużo, że otoczyłyby Ziemię — i to wzdłuż równika. Właśnie tyle zajmują elektroodpady, które świat wytwarza każdego roku.

To już rekordowe 62 mln ton. Niestety ilość elektrośmieci rośnie pięć razy szybciej niż ich recykling. To duży problem dla naszego zdrowia i środowiska.

Dlaczego?

Elektroodpady to źródło szkodliwych substancji. Po wydostaniu się z zardzewiałej lodówki, stłuczonego kineskopu telewizora czy z rozbitych świetlówek szybko przenikają do gleby, wody i powietrza. Okazuje się, że w jednym telefonie komórkowym znajduje się wiele toksycznych substancji, w tym kadm, chrom czy ołów. Wszystkie mogą prowadzić do poważnych dolegliwości zdrowotnych. Równocześnie to bardzo bogate źródło surowców wtórnych.

Miliardy na śmietniku

Góry zepsutych telefonów, starych laptopów czy nieużywanych urządzeń AGD – gdzie najczęściej lądują? Na strychu albo w piwnicy czy garażu. To duży błąd! Nie dość, że zaśmiecamy swoją przestrzeń, to jeszcze blokujemy „drugie życie” zawartym w sprzęcie cennym surowcom.

Czy Polacy potrafią prawidłowo zidentyfikować elektroodpady? Czy wiedzą, gdzie oddawać zużyty sprzęt? W teorii tak, w praktyce niekoniecznie. 80 proc. respondentów wie, że należy segregować e-śmieci, ale tylko 66 proc. deklaruje, że faktycznie to robi. Z badań wynika też, że nie zawsze potrafimy prawidłowo zakwalifikować zużyty sprzęt. Najbardziej problematyczne stają się gadżety, które nie do końca kojarzymy z e-odpadami, na przykład: świecące buty, grające książeczki czy mówiące przytulanki.

Wybór jest tylko jeden

Segregacja e-odpadów wcale nie musi być trudna ani skomplikowana.

Trzymane w szafie kilometry kabli „na wszelki wypadek”, zepsuty laptop albo zużyty czajnik wystarczy wrzucić do czerwonego pojemnika.

 

Artykuł powstał w ramach kampanii edukacyjnych prowadzonych przez Fundację Odzyskaj Środowisko oraz organizację odzysku AURAEKO.