Odpadów komunalnych z gospodarstw domowych lub firm (np. sklepów, barów, punktów usługowych) nie wolno podrzucać do koszy ulicznych. Powinny one trafiać do prywatnych pojemników czy kontenerów ustawionych przez zarządców nieruchomości. Niestety za usuwanie śmieci z zapchanych ulicznych koszy wszyscy dodatkowo płacimy.
Do czego służą miejskie kosze? Wydaje się, że każdy wie. Obserwując niektóre miejsca w Radomsku nie jest to już tak oczywiste. Problem zgłaszają służby zajmujące się wybieraniem odpadów z koszy i sami mieszkańcy miasta – do koszy nawet w samym centrum są wkładane worki pełne śmieci, a jak się nie mieszczą - są składowane wokół. Za odbiór tych „ponadnormatywnych” odpadów dodatkowo płacą wszyscy radomszczanie uiszczając lokalne podatki.
A nie powinno tak być. Zgodnie z deklaracjami śmieciowymi, sprzed posesji mieszkańców Radomska co dwa tygodnie odbierane są odpady zmieszane, co miesiąc – posegregowane i biodegradowalne, co 2-3 miesiące w wyznaczonych terminach – wielkogabarytowe. Częstotliwość ta dotyczy zabudowy jednorodzinnej. Na osiedlach pojemniki są opróżniane jeszcze częściej. Dlatego, gdy czasami zabraknie miejsca w pojemniku, trzeba wystawić worki przy pojemniku, a w żadnym wypadku nie wolno ich wywozić i podrzucać do miejskich koszy.
Z kolei właściciele firm powinni mieć podpisane umowy na odbiór takiej ilości odpadów, jaką wytwarzają.